Ablacja termiczna

Urządzenie stosowane w Dermamed bazuje na innowacyjnej technologii ablacji termomechanicznej. To technologia zbliżona do działania frakcyjnego lasera ablacyjnego, jednak zdecydowanie delikatniejsza. Termiczna ablacja, którą wykorzystuje urządzenie, polega na ultrakrótkim kontakcie rozgrzanej głowicy z naskórkiem. Na leczonym obszarze dochodzi do błyskawicznego silnego wysuszenia naskórka bez efektu ablacji lub z delikatną ablacją (w zależności od ustawień parametrów zabiegu. Siła zabiegu uzależniona jest od czasu kontaktu głowicy ze skórą.)
Z uwagi na specyficzny kształt głowicy i powierzchni styku urządzenia z tkanką – w skórze wykonywane są punktowe, kanalikowe zniszczenia tkanek – pomiędzy którymi pozostaje nienaruszony naskórek. To, podobnie jak w przypadku laserów frakcyjnych sprawia, że tkanki szybciej się przebudowują i wracają do formy. W celu osiągnięcia efektu frakcyjnego aparat do termoablacji mechanicznej wykorzystuje rozgrzaną do 400 stopni Celsjusza głowicę o nierównej powierzchni pokrytej regularnymi tytanowo-złotymi piramidkami. Istotą procedury jest wypchnięcie tej piramidkowej, gorącej głowicy i jej przyłożenie do skóry. Kontakt ten poza odparowaniem wody z tkanki, wywołuje krótkotrwały stan zapalny. Trwa w zależności od wskazania od 10 do maksymalnie 20 milisekund.

Ten czas wystarcza na odparowanie naskórka i natychmiastową koagulację, dzięki czemu po zabiegu nie zostają krwawiące ranki na skórze. Powstałe na skutek działania głowicy uszkodzenia w skórze, stymulują i przyspieszają procesy regeneracyjne; migrację fibroblastów, wzmożoną produkcję kolagenu. A to pierwszy krok do redukcji zmarszczek i poprawy napięcia skóry.

Głowica urządzenia jest nieduża, dzięki czemu zabiegi z jego wykorzystaniem możemy przeprowadzać u naszych Pacjentów w sposób precyzyjny, nawet na małych i delikatnych odcinkach skóry, takich jak na przykład powieki. Termoablacja sprawdza się jednak nie tylko we wskazaniach odmładzających – ten niemal nieinwazyjny rodzaj resurfacingu, doskonale działa również na blizny – szczególnie blizny potrądzikowe oraz rozstępy. Z uwagi na wielkość głowicy jest wykorzystywany zazwyczaj na mniejszych obszarach skóry takich jak twarz, delikatny obszar powiek, szyja czy dekolt.

Co bardzo istotne – ablacja termiczna bardzo dobrze komponuje się z innymi procedurami i stanowi świetną bazę lub uzupełnienie terapii regenerujących, odmładzających, usuwających przebarwienia czy redukujących blizny. Powstałe po zabiegu kanaliki uszkodzeń, stanowią doskonałą drogę do podania w głębsze warstwy skóry substancji aktywnych, takich jak choćby kwas hialuronowy, czy odpowiednio skomponowane koktajle witaminowe. Termoablacja znakomicie łączy się również z zabiegami laserowymi lub z naświetlaniem lampą LED, dla jeszcze szybszego uzyskania efektu.

Najważniejszym atutem terapii wykorzystujących ablację termomechaniczną, czy to na skórze twarzy czy na dekolcie lub szyi jest bardzo szybka regeneracja i skrócona do minimum rekonwalescencja. Tuż po zabiegu skóra jest zaczerwieniona i nieco opuchnięta. Opuchlizna znika zazwyczaj samoistnie po kilku-kilkunasty godzinach, zaś zaczerwienienie utrzymuje się do kilku, maksymalnie 3-4 dni.

Zazwyczaj jednak rumień jest na tyle niewielki, że z powodzeniem można ukryć go pod makijażem.